Audio-przewodnik METZ Monitory Interaktywne
Szukasz prostego, konkretnie podanego przewodnika po monitorach interaktywnych? Ten odcinek w kilka minut porządkuje ofertę Metz na trzy serie: H (ekonomiczna), K (biznesowa) i S (premium), tłumacząc różnice w mocy obliczeniowej, pamięci i systemach (Android 11 kontra Android 13 z certyfikacją EDLA oraz zapowiedzianymi aktualizacjami). Poznasz kluczowe przewagi serii S: wbudowaną kamerę 48 MP, osiem mikrofonów, mocne głośniki z subwooferem, ultraszybki i precyzyjny dotyk z technologią Zero Bonding oraz aż 50 punktów dotyku.
Podcast pokazuje praktyczne zastosowania w edukacji i biznesie: szybkie udostępnianie treści przez AirgoCast (nawet z dziewięciu urządzeń jednocześnie), stabilną łączność (Wi‑Fi 6, podwójny LAN), bogate porty z USB‑C 100 W oraz trwałość sprzętu do pracy 24/7 ze szkłem 9H i opcją OPS/Windows. Usłyszysz też o wydłużonej 5‑letniej gwarancji dla szkół i lokalnym wsparciu, co realnie ułatwia wdrożenia.
Jeśli chcesz szybko zrozumieć, który model najlepiej pasuje do Twojej klasy, sali konferencyjnej czy zespołu projektowego – włącz ten odcinek i wybierz świadomie sprzęt, który faktycznie przyspieszy współpracę i podniesie jakość spotkań.

Witamy. Dzisiaj bierzemy na warsztat coś z technologii, która coraz śmielej wchodzi do naszego życia zawodowego i edukacyjnego. Mówię o monitorach interaktywnych. Mamy tu przed sobą materiały dotyczące niemieckiej marki Metz. Zerkniemy w ulotki, specyfikacje, artykuły. Co ciekawe, Metz to marka z tradycją, ale teraz jest częścią globalnej grupy Skyworth. Jaki mamy cel? Chcemy prześwietlić te ich serie H, K i S. Zobaczyć, co oferują, jakie są różnice, no i gdzie to się może przydać. Krótko mówiąc, wyciągnąć esencję z tych wszystkich papierów. Zaczynajmy.
Tak, to jest ważny temat, bo te monitory to już nie jest jakaś tam nowinka. One są coraz bardziej obecne w szkołach, na uczelniach, ale też w firmach, w salach konferencyjnych, więc warto zobaczyć, co konkretnie taki producent jak Metz ma do zaoferowania i jak oni widzą swoje produkty na rynku. Dobra. To od początku. Mamy te trzy linie HKS. H to taka powiedzmy podstawowa, K bardziej biznesowa, no i S to już jest ta półka premium.
Wszystkie dostępne w tych standardowych rozmiarach, tak? 65, 75 i 86 cali. Co tak na pierwszy rzut oka widać w tych materiałach, jeśli chodzi o różnice?
Przede wszystkim widać wyraźny skok wydajnościowy między seriami, taka drabinka można powiedzieć. Seria H ma procesor Arm Cortex A55 i 4 GB RAM‑u. Seria K to już mocniejszy układ, z rdzeniami A73 i A53 oraz 8 GB RAM‑u, a seria S to naprawdę wydajna maszyna: procesor z rdzeniami A78 i A55 oraz 16 GB RAM‑u. Podobnie jest z pamięcią na dane: zaczynamy od 32 GB w H, potem 128 GB w K i aż 256 GB w serii S.
Okej, czyli im wyższa literka, tym większa moc pod maską. A co to daje w praktyce, tak na co dzień?
To kluczowa różnica, która wpływa na płynność pracy. Więcej RAM‑u i mocniejszy procesor, zwłaszcza w K i S, oznacza lepszą pracę przy wielu aplikacjach naraz. Płynniej odtworzy cięższe materiały, na przykład wideo 4K, albo obsłuży bardziej wymagające programy interaktywne. W serii S ta moc jest na tyle duża, że można realizować wymagające zadania bez obaw o zacięcia.
A system operacyjny? Tu też są jakieś różnice?
Tak. Serie H i K pracują na Androidzie 11, natomiast flagowa seria S ma Androida 13 w wersji EDLA. EDLA, czyli Enterprise Devices Licensing Agreement od Google, w praktyce oznacza pełną certyfikację dla firm i szkół, dostęp do Google Play, preinstalowane aplikacje Google Docs, Sheets, Meet oraz zaawansowane opcje zarządzania bezpieczeństwem. Dla serii S zapowiedziano już aktualizację do Androida 15, co daje pewność długiego wsparcia.
Aha, czyli seria S jest od razu gotowa do wpięcia w ekosystem Google i potrzeby większych organizacji. A dźwięk i obraz? Mówiliśmy, że 4K to standard we wszystkich.
Tak, wszystkie mają rozdzielczość 4K UHD 3840×2160 i używają podświetlenia Direct LED (DLED). To zwykle daje równomierne podświetlenie i niezły kontrast, ale duże różnice są w audio i wideo. Serie H i K mają głośniki stereo 2×15 W, natomiast seria S ma 2×20 W plus subwoofer 20 W dla lepszych niskich tonów. Tylko seria S ma wbudowaną kamerę 48 MP i aż osiem mikrofonów kierunkowych.
To spora różnica. Czyli seria S to właściwie gotowy zestaw do wideokonferencji: wyciągasz z pudełka i działa.
Dokładnie, taki jest zamysł. Wbudowana dobra kamera i wiele mikrofonów eliminują potrzebę zewnętrznego osprzętu, co upraszcza instalację i obsługę w salach konferencyjnych oraz klasach do lekcji zdalnych. To jeden z kluczowych plusów serii S.
Jasne. A technologia dotyku? Mówiłaś, że są interaktywne.
Tu też jest progres. Serie H i K obsługują do 20 punktów dotyku naraz z czasem reakcji poniżej 8 ms, co jest rynkowym standardem. Seria S podnosi poprzeczkę do 50 punktów dotyku jednocześnie i znacznie szybszego czasu reakcji, poniżej 2 ms. W praktyce daje to bardziej płynne i naturalne pisanie oraz rysowanie, szczególnie gdy kilka osób pracuje jednocześnie. Dochodzi też technologia Zero Bonding w serii S.
Zero Bonding, a co to jest? Brzmi technicznie.
To technologia minimalizująca lub eliminująca szczelinę powietrzną między ekranem LCD a warstwą dotykową. Dzięki temu dotyk rysikiem lub palcem daje wrażenie kontaktu bezpośrednio z obrazem, bez efektu pisania „nad obrazem”. Efekt to większa precyzja i mniejsza paralaksa, a wrażenia zbliżone do pisania po kartce lub tablicy. W materiałach dla serii S podają dokładność dotyku około ±0,5 mm, co jest bardzo dobrym wynikiem.
Rozumiem. Czyli pisanie jest bardziej naturalne. A co łączy te wszystkie serie poza 4K?
Poza 4K i podświetleniem DLED wszystkie monitory Metz są przystosowane do pracy ciągłej 24/7. To pokazuje, że zaprojektowano je z myślą o wytrzymałości i pracy w biurach, szkołach oraz punktach informacyjnych. Wszystkie mają szkło hartowane o twardości 9H.
9H brzmi twardo. Co to znaczy dla użytkownika?
Twardość 9H to bardzo wysoka odporność na zarysowania. W praktyce takie szkło trudno zarysować nawet metalowymi przedmiotami jak klucze czy monety, co jest ważne w szkołach i miejscach publicznych. Wszystkie modele mają też opcjonalny slot OPS.
OPS, czyli można włożyć dodatkowy komputer.
Tak. Monitor może działać na wbudowanym Androidzie, ale po włożeniu modułu OPS staje się pełnoprawnym komputerem z Windowsem, co często preferują firmy pracujące na Microsoft 365.
Dobra, mamy zarys różnic i podobieństw. Seria S wygląda na najbardziej naszpikowaną technologią i materiały ją mocno promują. Co jeszcze wyróżnia ten flagowy model?
Seria S jest wyraźnie przedstawiana jako rozwiązanie kompletne „wszystko w jednym”. Poza mocną specyfikacją (CPU, 16 GB RAM, 256 GB) i Androidem 13 z obietnicą aktualizacji, zintegrowanym audio i wideo oraz precyzyjnym dotykiem Zero Bonding, warto zwrócić uwagę na ekran z powłoką antyrefleksyjną i funkcjami ochrony oczu redukującymi emisję niebieskiego światła.
To ważne przy długiej pracy przed ekranem. A łączność bezprzewodowa i współpraca?
Seria S ma szybkie Wi‑Fi 6 dla stabilnego połączenia i dwa porty LAN gigabitowe (wejście/wyjście) dla łatwej integracji w sieciach firmowych. Kluczowa jest aplikacja Ergocast do bezprzewodowego przesyłania obrazu z PC, Mac, Android i iOS. W materiałach piszą, że można jednocześnie wyświetlić obraz nawet z dziewięciu różnych urządzeń na podzielonym ekranie.
Dziewięć urządzeń naraz? To brzmi jak mała rewolucja dla burzy mózgów czy zajęć interaktywnych.
Potencjał jest duży. Na lekcji kilka osób może równocześnie pokazywać efekty pracy, a na spotkaniu projektowym uczestnicy na bieżąco dorzucają treści bez kabli. To przyspiesza i dynamizuje współpracę.
Wspominałaś o portach fizycznych, że jest ich dużo.
Seria S jest świetnie wyposażona. Z przodu, w łatwo dostępnym miejscu, jest m.in. port USB‑C, który przesyła obraz 4K 60 Hz i ładuje laptopa mocą do 100 W. Są też porty HDMI in i USB 3.0, a z tyłu i z boku dodatkowe HDMI, DisplayPort in, kolejne USB, porty LAN, wyjście audio, wejście mikrofonowe, RS‑232 do sterowania, cyfrowe wyjście audio Coax i czytnik kart TF.
Czyli faktycznie podłączymy tu właściwie wszystko. A gwarancja, zwłaszcza dla edukacji?
Standardowo Metz daje 3 lata gwarancji, ale dla sektora edukacyjnego przygotowano 5‑letnią gwarancję na te monitory. To duży plus przy wyborze sprzętu do szkół i uczelni, gdzie liczy się niezawodność na lata i wsparcie. W zestawie z serią S jest też dedykowany uchwyt ścienny.
Rzeczywiście, 5 lat gwarancji dla edukacji to konkret. Podsumowując, oferta dzieli się na trzy segmenty: H ekonomiczny, K biznesowy i S premium — różnią się wydajnością, funkcjami i zapewne ceną.
Wszystkie oferują obraz 4K, są wytrzymałe (praca 24/7, szkło 9H) i dają elastyczność dzięki slotowi OPS na Windows.
Seria S zdecydowanie się wyróżnia jako najbardziej zaawansowana.
Zdecydowanie. Seria S to kompleksowe narzędzie szczególnie dla edukacji i wymagającego biznesu. Wyróżnia ją potężna specyfikacja, Android 13 z certyfikatem EDLA i dostępem do Google Play, zintegrowany wysokiej jakości system audio‑wideo (kamera 48 MP, osiem mikrofonów, subwoofer), bardzo precyzyjny i szybki dotyk (50 punktów, poniżej 2 ms, Zero Bonding) oraz zaawansowane funkcje współpracy bezprzewodowej jak Ergocast z obsługą do dziewięciu urządzeń.
I nie można zapomnieć o pięcioletniej gwarancji dla edukacji — to mocny argument.
Dokładnie. Razem z certyfikatem EDLA sprawia to, że seria S jest bardzo atrakcyjna dla szkół i uczelni szukających nowoczesnego, zintegrowanego i bezpiecznego rozwiązania.
Na koniec myśl do przemyślenia: mówiliśmy dużo o funkcjach serii S — kamera, mikrofony, wyświetlanie obrazu z dziewięciu urządzeń naraz, precyzyjny dotyk, integracja z Google.
Jak takie połączenie tylu zaawansowanych technologii w jednym urządzeniu może fundamentalnie zmienić dynamikę interakcji w porównaniu do tradycyjnych metod lub wielu osobnych urządzeń.
Jakie nowe, bardziej płynne i angażujące formy współpracy — na lekcji, warsztatach czy spotkaniu biznesowym — staną się możliwe dzięki takiemu zintegrowanemu podejściu? Co to otwiera?
Warto jeszcze wrócić do producenta: Metz to część Skyworth. Co to znaczy dla klienta w Polsce?
Skyworth to duży globalny gracz z ponad 16‑letnim doświadczeniem i ogromną skalą produkcji. Mają fabryki na całym świecie, w tym w Polsce i w Niemczech. Produkty Metz Display są dostępne w Polsce prosto z magazynu polskiego dystrybutora HSI, co oznacza dobrą dostępność, lokalne wsparcie handlowe i techniczne oraz serwis gwarancyjny realizowany w Polsce.
.jpg)